W ostatnich latach dużo się mówi o coraz większym zaawansowanej technologii, która pozwala stworzyć prawdziwe roboty – wchodzące w interakcje, przypominające wyglądem ludzi, a także te, które inteligencją i automatyzacją nie grzeszą. Jak daleko może zaprowadzić inwencja człowieka? Czyżbyśmy stawali się powoli pierwszoplanowymi bohaterami filmu Sci-Fi?
O postępującym, imponującym rozwoju sztucznej inteligencji można usłyszeć choćby w grach komputerowych, kiedy gracze stają w szranki z postaciami AI, których ruchy czy też działania są często imitowane, wykonywane na tle wykreowanej fabuły, mechanizmu czy rozgrywki. To jest jedno zdecydowane pole do popisu, które możemy już ujrzeć sami za pomocą wypuszczanych najnowszych tytułów. Symptomy o tym, że wytrwali naukowcy poszli o krok dalej, można dostrzec za pośrednictwem projektów, które z góry zakładają, że dana technologia, maszyna będzie funkcjonowała samodzielnie.
Autonomiczne samochody
Do nich należą bez wątpienia samochody autonomiczne, o których stopniowym pojawianiu się na drogach mówi się coraz głośniej w mediach. Tesla czy Uber to gracze, którzy podejmują działań, aby opracować wystarczającą technologię do tego, by w końcu pojazdy, wymagały do jazdy wyłącznie sztucznej inteligencji. Dobrym przykładem zastosowania takiej technologii i to na wysokim poziomie jest projekt autonomicznych taksówek, wprowadzonych na ulicy w Rosji przez firmę informatyczną Yandex, słynącą między innymi z wyszukiwarki o tej samej nazwie. To zresztą niejedyny gracz, który cieszy się, póki co sukcesem w tej dziedzinie. Daimler jest jednym z pionierów, którzy opracowali samoprowadzące się, autonomiczne ciężarówki, wciąż starając się jeszcze bardziej udoskonalać swoje dzieło.
Humanoidalne roboty
Choć na ekranach kin już zapewne widzieliśmy nie jednego niesamowicie skonstruowanego robota, maszynę itp. to na razie nie udało się jeszcze stworzyć niczego, co by dorównało im stopniem zaawansowania. Jednakże osoby niezaślepione efektami filmowymi powinny cieszyć się z małych kroczków jakie podejmują naukowcy na całym świecie. Robot Atlas wykonujący atletyczne pozy w powietrzu, rosyjski robot Fedor strzelający równocześnie z dwóch spluw – to fazy wstępne tego, co może nadejść w niedługim czasie. Dobrym rokowaniem i prognozą cieszą się twórcy robota humanoidalnego Sophia. Firma Hanson Robotics już w zeszłym roku uznawana była za tych, którzy zostawili swoją konkurencję daleko w tyle. Opracowany przez nich robot Sophia wykonuje wiernie odwzorowane ruchy człowieka, a także wygląda prawie jak my. Technologia w niej zawarta pozwala też naśladować ludzkie gesty, wyrażać emocje i co najważniejsze płynnie udziela odpowiedzi na przeróżne pytania.
Ciekawa sytuacja rysuje się teraz, gdy Sophia jest rozchwytywana przez organizacje, instytucje na całym świecie. Pojawiła się na obradach ONZ, udzielała wywiadów dziennikarzom. Była także w Polsce w zeszłym roku na kongresie Impact’18 w Krakowie. Kto wie, jak daleko zajdzie Sophia i pokaże, na co ją stać.
Sztuczna inteligencja w biznesie
Na tle wszystkich wymienionych przykładów nie można nie wspomnieć o ogólnej tendencji i dużej ingerencji w stronę automatyzacji oraz pojawienia się zaawansowanej sztucznej inteligencji czy uczenia maszynowego w sferze organizacji i biznesu. Dla przykładu można dostrzec, że fundusze hedgingowe już obecnie korzystają z AI we wsparciu modeli biznesowych. Wyraźnie widać, że coraz to kolejne projekty i rozwiązania wdrażane w organizacjach przyspieszają pracę, a ponadto stanowię doskonałe narzędzie pomocne przy podejmowaniu wyborów, nieraz lepszych niż same osoby zarządzające by mogły dokonać.